W pochmurną, deszczową, kwietniową niedzielę robiłam sesję pięknej dziewczynie o niebanalnej urodzie o imieniu Joanna. Miejsce - hotelowy apartament. Chciałam ukazać Asię zupełnie inaczej jak ją dotąd fotografowano. Bardziej kobieco, sybtelnie, lekko...Myślę, że mi sie udało...:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz